Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ekspresowa
Administrator
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z lat 20 :P
|
Wysłany: Wto 20:19, 17 Lut 2009 Temat postu: Z kwiatka na kwiatek... kącik skaczących :) |
|
|
/by floflo deviantart/
Ogólnikowy temat o tych, którzy lubią skoki lub też chcą skakać, ale nie mieli jeszcze okazji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
K.Orzeszek :)
Modek :)
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin, hen daleko
|
Wysłany: Wto 20:58, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
czyyli dla mnie między innymi...? jeeee ;D
skoki są fajne, tylko przypominac mi zawsze, żebym skracała strzemiona BARDZIEJ niż zwykle, bo jak sobie ostatnio skróciłam tak fantastycznie krótko na Eksie, że nie musiałam się wysilać, żeby dotykać kolanami poduszek kolanowych, to mi się skakało tak "siup i już" (a nie po koronerowemu - dam dam dam, lewo prawo, stać, HOP!, łubudu. i wszyscy wiedzą o co chodzi xd)
i byle przeszkody nie były za wysokie...przynajmniej na razie ^^'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ekspresowa
Administrator
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z lat 20 :P
|
Wysłany: Śro 10:16, 18 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
K.Orzeszek napisał: | (a nie po koronerowemu - dam dam dam, lewo prawo, stać, HOP!, łubudu. i wszyscy wiedzą o co chodzi xd)
' |
<3 lof you.
Tak, kącik skaczących (ogólnikowy), co kto ile już skakał, ile razy spadał .
Fakt, ja mam zawsze problem z tym skracaniem strzemion, bo mam nierówne puśliska (i tak samo w drugą stronę - z wydłużaniem).
Ale cóż, nowe puśliska koszt 50-100 a na razie kupiłam szczotki i nauszniczki w kolorze Czerwo .
Kary Korzeszek, na jakich Ty koniach właściwie skakałaś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
K.Orzeszek :)
Modek :)
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin, hen daleko
|
Wysłany: Śro 17:37, 18 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
eee, no więc tak:
Koroner, Eks, Replika, Branka, Demon, Majka (xd) iii chyba tyle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ekspresowa
Administrator
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z lat 20 :P
|
Wysłany: Wto 21:06, 24 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Dobrze, że dziecina poszła po rozum do głowy i zakłada już toczek do skoków. Kary Korzech, mogłaś mieć ten wstrząs mógu jak glebłaś na "nocnych skokach" z Majowej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kłusaczek13
Jajeczny podglądacz
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bieszczady
|
Wysłany: Wto 21:50, 24 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
ekspresowa napisał: | Dobrze, że dziecina poszła po rozum do głowy i zakłada już toczek do skoków. Kary Korzech, mogłaś mieć ten wstrząs mógu jak glebłaś na "nocnych skokach" z Majowej. |
No nie przesadzaj nie było tak drastycznie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ekspresowa
Administrator
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z lat 20 :P
|
Wysłany: Śro 10:04, 25 Lut 2009 Temat postu: tiaaa |
|
|
z bloga Korzecha napisał: |
Pod wieczór, właściwie po ciemku znowu skakałyśmy na Majce, to akurat pamiętam dokładnie, gdyż był to pierwszy i ostatni raz, kiedy nie włożyłam
kasku, obiecuję oO Nie założyłam nie dlatego, że nie
chciałam, tylko po prostu kompletnie wyleciało mi to z
głowy. Przy jednym skoku nie zdążyłam się jeszcze usadowić
na grzbiecie kucowatej, kiedy ta pomknęła na przeszkodę,
przez pierwsze dwie sekundy jeszcze jechałam leżąc,
zleciałam przed samą przeszkodą i to tak niefortunnie, że
drewnianym pieńkiem służącym za stojak dostałam prosto tył
głowy. Cały wieczór miałam nadzieję, że nie mam wstrząsu
mózgownicy
|
Jasne, jasne.
Łep rozwalisz i tyle będzie!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ekspresowa dnia Śro 10:05, 25 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kłusaczek13
Jajeczny podglądacz
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bieszczady
|
Wysłany: Śro 18:32, 25 Lut 2009 Temat postu: Re: tiaaa |
|
|
ekspresowa napisał: | z bloga Korzecha napisał: |
Pod wieczór, właściwie po ciemku znowu skakałyśmy na Majce, to akurat pamiętam dokładnie, gdyż był to pierwszy i ostatni raz, kiedy nie włożyłam
kasku, obiecuję oO Nie założyłam nie dlatego, że nie
chciałam, tylko po prostu kompletnie wyleciało mi to z
głowy. Przy jednym skoku nie zdążyłam się jeszcze usadowić
na grzbiecie kucowatej, kiedy ta pomknęła na przeszkodę,
przez pierwsze dwie sekundy jeszcze jechałam leżąc,
zleciałam przed samą przeszkodą i to tak niefortunnie, że
drewnianym pieńkiem służącym za stojak dostałam prosto tył
głowy. Cały wieczór miałam nadzieję, że nie mam wstrząsu
mózgownicy
|
Jasne, jasne.
Łep rozwalisz i tyle będzie! |
wcale nie było tak źle, fakt drągiem dostała ale nie aż tak mocno...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
K.Orzeszek :)
Modek :)
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin, hen daleko
|
Wysłany: Śro 22:00, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
a tak btw to czemu ma służyć omawianie tego, że dostałam kołkiem w głowę, bo nie czaję ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ekspresowa
Administrator
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z lat 20 :P
|
Wysłany: Śro 22:14, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
A nic, tak jakoś zaczęło się od tego, że skakałaś na Majce, a ja powiedziałam że już przy korku poszłaś po rozum do głowy hehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
K.Orzeszek :)
Modek :)
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin, hen daleko
|
Wysłany: Czw 0:29, 26 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
no xd 'mądry Polak po szkodzie' oraz 'jak się nie przerwócisz, to się nie nauczysz'. I czasem ktoś musi porządnie kołkiem w łeb dostać, żeby coś zaczaić xd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ekspresowa
Administrator
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z lat 20 :P
|
Wysłany: Czw 20:18, 26 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Zdaża się i tak ;P A ile najwyżej kto skakał? (Wiem, że nie liczy się ile ale jak, no ale przecież ... wiadomo, emocje są "wyższe" ^^).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
K.Orzeszek :)
Modek :)
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin, hen daleko
|
Wysłany: Sob 14:33, 28 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
ja się nie znam na wysokości przeszkód i nie umiem tego jeszcze tak na wyczucie określić. pewnie któraś stacjonata w wakacje była najwyższa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ekspresowa
Administrator
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z lat 20 :P
|
Wysłany: Sob 15:03, 28 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ja myślę, że skakałaś coś koło 60-70... Mylę się?
Ja zresztą podobnie, najwyższe to te na zawodach raczej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|